sobota, 10 listopada 2007

Podsumowanie wygłupów allegrowych

Jako, że mam osobowość maniakalno-depresyjną, łatwo łapię goopawki, i równie łatwo dołki. W temacie "jantyków" oferowanych na Allegro, idiotycznych opisów, koszmarnych zdjęć, błędów ortograficznych, wciskaniu ludziom falsów, siedzę od dobrych kilku lat. Moja akcja z kretyńskimi opisami i fatalnymi fotkami, to nic innego jak pomysł, żeby fanty przeznaczone dla bliskich mi osób podarować w "jajeczny" sposób. I w przewrotny sposób pośmiać się z "bystrzaków z Allegro".
Jak zauważyłam, w większości ludzi ta "akcja" wywołała wieeelki uśmiech na ryjofonie. Największy chyba na moim (widać kiepski ze mnie satyryk, skoro śmieję się z własnych tekstów).
Dwa linki z różnych forów, o moim "chandlu jantykami":
WNĘTRZNOŚCI gazeta.pl
FDG
I jak widać, zawsze komuś może przeszkadzać zabawa zaprzyjaźnionej grupy ludzi.

Brak komentarzy: