środa, 7 stycznia 2009

Kataklizm po gdańsku czyli zima w styczniu


Gdańsk Nowy Port 7.I.2009r godz. 13


Stało się...Stało się niemożliwe. W styczniu przez 3 godziny w Mieście intensywnie popadał śnieg. Jak mógł?! Przecież władze i służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg i komunikacji miejskiej w życiu się nie mogły tego spodziewać. Od paru dni kilkustopniowy mróz powodował zamarzanie zwrotnic tramwajowych i oburzenie ludzi odczuwających zimno w środkach komunikacji miejskiej. Temperaturą w tramwajach zainteresował się sam wiceprezydent Gdańska i obiecał skontrolowanie sytuacji i kroki dążące do ogrzania niezadowolonych. Ciekawe na czym te kroki mają polegać? Będą montowane farelki w tramwajach? A może motorniczowie będą rozdawali koce pasażerom? Dzisiejszy opad śniegu nazwany przez media "burzą śnieżną" sparaliżował Miasto i okolice. Zablokowana obwodnica, niejeżdżące autobusy i tramwaje, kilometrowe korki. Ogólnie totalny chaos i dramatyczne doniesienia w mediach. No ależ kto się mógł spodziewać...w styczniu?! W Mieście nikt z moich znajomych nie widział pługa, ani solarki, poza jakimiś osiedlowymi maleństwami. Ponoć cały ciężki sprzęt pojechał ratować obwodnicę. Skoro pojechał tam cały, to w takim razie on ją zablokował. W obliczu anomalii niespotykanej w naszej szerokości i długości geograficznej prowadzącej do opłakanych skutków, i Bóg wie do czego jeszcze mogącej doprowadzić, Wojewoda Pomorski wystosował komunikat do ludności. W komunikacie uświadamia nas i ostrzega, że jest zima. Wesoła jest zima w moim Mieście. Jutro zapewne będzie jeszcze ciekawiej, bo zgodnie z zapowiedziami meteorologów widzę za oknem chmury nadciągające znad Lasów Oliwskich.
Poza tym zima jest przepiękna. Trzymajcie się ciepło!

I po śnieżycy, ok. godz. 16.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ja te 3 godziny przesiedziałem w samolocie! Jak zaczęło padać samolot rozpoczął kołowanie do startu ale nie wystartował tylko wrócił pod terminal. Jak już przestało padać, odśnieżono pas i odmrożono samolot udało się wystartować.

fraglesi.eu pisze...

a teraz to całe białe g* topnieje...