środa, 20 sierpnia 2008

Peugeot 404 - 1967 r. do wynajęcia





Peugeot 404 to połączenie niezwykle solidnej techniki (samochody tej marki doczekały się miana „francuskich Mercedesów”) i stylistyki włoskiej pracowni Pininfarina. Wprowadzony na europejski rynek w 1960 roku utrzymał się na nim przez kolejnych 15 lat, co najlepiej dowodzi uznania wśród użytkowników. Napędzany był silnikiem czterosuwowym o poj. 1618 ccm, który zasilany gaźnikiem osiągał moc 68 – 75 KM, a wersja z mechanicznym wtryskiem osiągała nawet 90 KM . Peugeot był jednym z pionierów wprowadzających do samochodów produkowanych masowo urządzenie wtryskowe, a także silniki Diesla (1948 ccm, 60 KM). Solidne rozwiązania techniczne pozwoliły modelowi 404 być mistrzem rajdu Safari (najtrudniejszego wówczas rajdu świata), w Afryce zresztą samochód utrzymał się w produkcji aż do końca lat 80-ych. Model 404 był oferowany w 5 wersjach nadwoziowych (sedan, kombi coupe, cabrio, pick-up), dzięki czemu zdobył sobie uznanie jako pojazd użytkowy, taksówka, pojazd rodzinny, auto sportowe a także jako reprezentacyjna limuzyna.

Peugeot 404 GT z silnikiem 1618 cm3/75KM z 1967r.
jest do wynajęcia na każdą stosowną okazję
tel. 501 31 77 93,
tel./fax: 058 551 47 49
e-mail zoppoter@interia.pl


Cena za standardową usługę - 3 h w obrębie Trójmiasta to 300 pln. Wszelkie dodatkowe życzenia P.T. Klientów możliwe do zrealizowania (np. dłuższe, bądź dalsze trasy, przystrojenie auta wedle zapotrzebowania, fotografowanie) po wcześniejszym ustaleniu kosztów.

sobota, 9 sierpnia 2008

Akcja "flaga na maszt"


Na szczycie mojej kamienicy znajduje się pokaźny maszt. Łysy maszt. Od dosyć dawna chodził za mną pomysł, żeby zawiesić na nim flagę Gdańska. W końcu dosyć pokaźnych rozmiarów flagę kupiliśmy w "Gdańskim Bówce". Dzisiaj sąsiad wszedł na dach, złożył maszt i zamocował flagę (wielkie dzięki Maciek!). Pięknie powiewa nad dzielnicą.

piątek, 8 sierpnia 2008

Dworzec w Neufahrwasser A.D. 2008


Wracam do tematu, o którym pisałam w marcu tego roku. W marcu było o przeszłości tego miejsca, czas na rozszerzenie wątku o współczesności. O bardzo smutnej współczesności. Tak jak pisałam wcześniej teren został ostatecznie opuszczony zimą 2004 r. kiedy to odjechał z przystanku SKM Gdańsk - Nowy Port ostatni skład. Od tego czasu miejsce, pomimo właściciela, jest porzucone, zaniedbane, zaśmiecane, systematycznie dewastowane. Zdążyło wyrosnąć sporo drzew, krzaków. Stare kasztanowce umierają na naszych oczach. PKP podobno uważa, że teren jest ok. Idąc za dobrym przykładem zaprzyjaźnionej grupy oliwian, która wzięła na dzielnicy sprawy w swoje ręce pomyślałam, że warto u nas zmobilizować mieszkańców do zrobienia czegoś dobrego. Dla dzielnicy i dla nas samych.
Wywołałam dyskusję na forum Nowy Port www.moje-osiedle.pl.
Oraz udało się sprawą zainteresować media i Radę Osiedla artykuł Tomka Struga na www.staraoliwa.pl.
Żywię nadzieję, że choć troszkę uda nam się poprawić kondycję tego unikatowego miejsca. Trzymajcie kciuki!