wtorek, 28 lipca 2009

Remont kościoła św. Katarzyny w Gdańsku


Kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej


Dzisiaj w południe na dziedzińcu klasztoru oo. karmelitów odbyło się spotkanie z dziennikarzami, na które zaprosili zakonnicy, Muzeum Historii Miasta Gdańska i władze miasta.

Minęły 3 lata od tragicznego pożaru kościoła pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej na Starym Mieście. Do chwili obecnej remont pochłonął ponad 10 milionów złotych i tak naprawdę trudno oszacować ile pieniędzy jeszcze będzie potrzebne na doprowadzenie świątyni do blasku.

Do chwili obecnej wyremontowano, a w zasadzie zrekonstruowano dach, który spłonął w całości. Niejako przy okazji odtworzono sygnaturkę na nim posadowioną. Prace również objęły mocno uszkodzoną wieżę, której przywrócono pierwotne dekoracje oraz zamontowano dwie nowe tarcze zegarowe.

Lista bolączek Katarzyny jest bardzo długa. Zaczynając od zewnątrz, największym ( dosłownie i w przenośni) problemem jest hełm wieży. W trakcie pożaru został kompletnie wypalony. Jak mówi przeor zakonu karmelitów o. Tadeusz Popiela, którzy są gospodarzami świątyni, hełm jest dziurawy jak durszlak i trzyma się na miejscu tylko dzięki opatrzności boskiej. Kolejnymi problemami są sklepienia i tynki wewnątrz kościoła. W trakcie prac ratowniczo - konserwatorskich prowadzonych przez specjalistów z Torunia wykryto wiele błędów wynikających z poprzednich remontów. Przypomnijmy, że obiekt palił się w XX w. dwukrotnie w 1905 r. - od uderzenia pioruna, oraz w roku 1945, z wiadomych przyczyn.

Maciej Szczepkowski z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska poinformował, że prawdopodobnie tynki zostaną prawie w całości skute. Kolejną sprawą jest sama konserwacja i leczenie murów. No i oczywiście doprowadzenie do świetności wyposażenia ofiarnie ratowanego podczas pożaru. Trudno powiedzieć kiedy w kościele św. Katarzyny zakończą się prace remontowe i konserwatorskie. Wszystko rozbija się o pieniądze których, pomimo doskonałej współpracy władz miasta Gdańska, MHMG, urzędu konserwatorskiego, zakonników oraz datków prywatnych firm i obywateli, niestety wciąż jest za mało.

Na niezbędny, dalszy remont są potrzebne potężne kwoty, a pieniądze obiecane przez Ministerstwo Sztuki i Dziedzictwa Narodowego do tej pory nie znalazły się w kasie MHMG.
Pomimo ogólnie panującego kryzysu, miasto na ile będzie w stanie, będzie zawsze wspomagało remont kościoła św. Katarzyny, zapewnił prezydent miasta Paweł Adamowicz. Jednak nie będą to sumy pozwalające na priorytetowy w tej chwili remont hełmu wieży kościoła.


Odtworzona sygnaturka na zrekonstruowanym dachu


Nowe tarcze zegarowe


Nawa i wieża w rusztowaniach

Zapraszam do dyskusji na ten temat na Wolne Forum Gdańsk

Brak komentarzy: