poniedziałek, 27 lipca 2009

Czakram w kaplicy św. Anny, Malbork


Wnętrze kaplicy św. Anny


Zamek w Malborku jest wyjątkowy, i nikogo chyba przekonywać o tym nie trzeba. Wyjątkowość tego miejsca to nie tylko historia sięgająca XIII w. architektura, wielkość i dzieła sztuki. Na zamku są miejsca szczególne z powodów, których za pomocą szkiełka i oka zrozumieć się nie da.

Takim miejscem jest kaplica św. Anny, kaplica grzebalna Wielkich Mistrzów Zakonu położona pod zamkowym kościołem. Wg znawców innych wymiarów i energii na posadzce kaplicy znajduje się tzw. czakram - miejsce mocy. W Polsce są jeszcze dwa - słynny na Wawelu, i prawie nieznany w Katedrze Oliwskiej w Gdańsku.

Kto chce niech wierzy, kto nie chce niech nie wierzy. Ale jednym i drugim polecam wizytę w tym miejscu, bo nawet jeżeli nie poczujecie jakiegoś zastrzyku energii, dotyku mocy, to na pewno wyjdziecie stamtąd zadowoleni. Piękno i klimat kaplicy powoduje czerpanie radości z doznań wizualnych i ogólne wyciszenie.


Autorka ładująca baterie na czakramie. Fot. T. Strug

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Niech moc będzie z tobą siostro.

Anonimowy pisze...

Przecież nie można włazić na tamtą posadzkę, to naruszenie przepisów porządkowych muzeum. Zgłaszam do dyrekscji muzeum razem z wpisem i fotografią

fritzek pisze...

Mam nadzieję, że donos do "dyreksji" dotarł. Jak również udokumentowany fakt przebywania mojej osoby, w innych niedostępnych dla większości miejscach na malborskim zamku.

Pozdrawiam anonimie :)

Anonimowy pisze...

Isska, Ty nie ładujesz żadnych baterii, Ty sobie po prostu tyłek zimną posadzką chłodzisz :D

Anonimowy pisze...

to profanacja kaplicy ! nie można tak sobie pstrykać zdjęć w kaplicy w dodatku w takiej pozycji jak i w takim ubiorze ...

Anonimowy pisze...

mysle, ze masz racje, jestem niezmiernie szczesliwa, ze Zamkowy kosciol jak i posag Maryi zostal odnowiony, z nieznanych przyczyn Malborg jest dla mnie miejscem wyjatkowym. Wydaje mi sie, ze postrzeganie religii i wiary poprzez pryzmat inteligentnych i odwaznych ludzi nadaje jej niezwyklego charakteru i mocy. Tak jak ten zakon tak Jezuici sa mi bardzo bliscy, moj syn jest w szkole jezuickiej. Sa to odlamy watykanu, ktore naprawde tworze, ksztaltuje i zmieniaja historie. Ich dusze na zawsze tam zostana bo jest to ich obowiazkiem. zyli i zmarli w tym przeswiadczeniu, a czas jest tylko naszym wymyslem. Pozdrawiam, Ania

Anonimowy pisze...

Dawna niemiecka nazwa zamku i grodu brzmiała Marienburg czyli gród Marii, a obecna polska nazwa miasta to Malbork. Czakram znajduje się przy ścianie zachodniej kaplicy pod polichromią "Ofiarowanie pocztu krzyżackiego Najświętszej Marii Pannie". Dla zainteresowanych w połowie długości tej ściany na wmurowanym kamieniu wyrytych jest kilka rys. To w tym miejscu jest centrum źródła energii, ale energię czuć podobno w całej kaplicy jak i w kościele Najświętszej Marii Panny ponad kaplicą, co osoby podatne na to promieniowanie potwierdzają. Nie każdy ma taki dar, piszący te słowa niestety nie. Kto chciałby sprawdzić swoje właściwości w tym zakresie musi sam odwiedzić zamek malborski i kaplicę. Z szacunkiem Maciej brat-przewodnik malborski.

Anonimowy pisze...

A ja osobiście dziś sprawdzałem. W Kaplicy i jej centrum odczuwałem energię. Bardzo wyraźnie. Mrowienie w nogach a po kilku sekundach gęsia skórka na całym ciele i przypływ pozytywnej energii. Coś w tym jest.

Anonimowy pisze...

Piękne sprawa i brawo dla odważnych. A słuzbowcy przez ich krótkowzroczność i strach niech tracą.