poniedziałek, 23 lutego 2009

"Nie pytaj mnie o Gdańsk" - Galeria okolic bursztynowego stadionu - Nowy Port . Foto Projekt


Róg ul. Wolności i Władysława IV


Ul. Władysława IV


Podwórze ul. Wolności


Róg ul. Strajku Dokerów i Władysława IV

Kilka zdjęć z materiału zrobionego ostatnio w mojej dzielnicy - w Nowym Porcie. Tak wygląda świetnie zaplanowana dzielnica Miasta Gdańska skazana na samozagładę i zapomniana przez wszystkich. Patrząc na nią krytycznie, przez przysłowiowe szkiełko i oko, przestaję się dziwić ludziom, którzy odwiedzają mnie po raz pierwszy i boją się zostawić auto pod domem, albo przejść się ulicami, nie mówiąc o skrótach prowadzących przez podwórza.


Projekt w budowie. Ciąg dalszy nastąpi.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

...ze pozwole sobie zacytowac klasyke...
"...portowa dzielnica,wszystko ma slony smak...
...portowa ulica...
...tuzdradza sie tylko raz..."

to ja pisalem-gargoyle

Wiedzkam pisze...

Heh ... piszesz o znajomych, co pierwszy raz tu zaglądają.

Ja mieszkam tu od jakichś 7-8 lat, i tez w podwórka nie zaglądam :)


A wygląd dzielnicy, to porażka. Taki potencjał, taka historia, zabudowa. I nic z tego nie jest wykorzystywane :/ tylko niszczeje.

Ot, taki dworek Fischera, który za chwilę będzie jedynie jedynie na zdjęciach już.

Anonimowy pisze...

Kocham takie miejsca i serce boli,że niszczeją.Świadczy to jak najgorzej o władzach Gdańska kompletnie nierozumiejących,jaką perełką turystyczną mógłby stać się Nowy Port.No cóż ...do tego potrzeba wyobraźni,chęci do pracy,wyzwolenia sie z biurokratycznego sposobu myslenia,a to przeszkody pewnie nie do przeskoczenia...

Anonimowy pisze...

Ten balwanek stoi na moim podworku, poznaje bo mieszkalam tam ponad 30 lat Teraz budynek jest prawie pusty zostaly tylko chyba dwie rodziny Strasznie ciekawi mnie historia mojego budynku, kto w nim mieszkal gdy zostal wybudowany, jak wygladal...? Mimo wszystko lezka wzruszenia sie kreci gdy go ogladam na zdjeciach...