środa, 3 czerwca 2009

Gdańskich oparów absurdu część kolejna - klocki władz Miasta

Wersja czerwcowa. Otóż 2 czerwca się okazało, że moje Miasto ma nowiusieńki "gadżet obwoźny". O wielce potrzebnym i wspaniałym gadżecie Miasto poinformowało w informacji trafiającej z biura prasowego do mediów. Zabrakło tylko w tej informacji podania faktu, że wyłożyło 50% środków. Drugą połowę wyłożył PH Matarnia (skupiający markety i renomowane sklepy). Gadżet kosztował 43 tys. euro i przyjechał do Gdańska z Czech.

Cóż to za cudo, na które lekką ręką Miasto wydało ok. 100 tys. pln ?

To replika Fontanny Neptuna zrobiona z klocków Lego. Świetnie wydane pieniądze w dobie szalejącego kryzysu, nieustannych cięć budżetowych, szukania oszczędności i wstrzymywania inwestycji. Ot, Miś na miarę naszych możliwości.

Oficjalna prezentacja "Misia" odbędzie się przy plaży w Brzeźnie 6 VI br.

Dyskusja o obwoźnych gadżetach Miasta na Wolnym Forum Gdańsk

2 komentarze:

marta pisze...

poniższe słowa mówią wszystko...

"maruda.r 03.06.09, 00:04 Odpowiedz

"Potem ma być obwoźnym gadżetem miasta."

Obwoźnym gadżetem miasta jest Adamowicz. Wszak niczemu pożytecznemu nie służy."

Anonimowy pisze...

A Budowa w Letnicy sięgnie prawie
1 mld naszych złotówek.
Nikt się nie przyzna o kosmicznym umiejscowieniu tej inwestycji.
Sama wymiana gruntu to prawie 300 mln pln